Śniadowo - Warmia 2:2. Kontrowersje, kontrowersje...

Warmia Grajewo była faworytem meczu z KS Śniadowo. I była lepsza, ale zwyciężyć nie zdołała. Obserwatorzy meczu ze strony Grajewian sugerują, że sędzia przyczynił się do korzystnego, dla gospodarzy, remisu. 

Warmia w 45 minucie wyszła na prowadzenie za sprawą Rafała Kozikowskiego. W 58 minucie, pięknym strzałem z dystansu pod poprzeczkę wyrównał Tomasz Brzozowski. Na prowadzenie 2:1 gospodarzy wyprowadza Grzegorz Żebrowski, który głową strąca piłkę, uprzedzając wychodzącego bramkarza Warmii. W 85 minucie własnego bramkarza uprzedza obrońca Śniadowa, Łukasz Piechowski, który kieruje piłkę do wŁasnej bramki. Mecz zakończył się wynikiem 2;2, ale po meczu najwięcej mówiło się o decyzjach sędziów. Jak twierdzą fani Warmii - większość była na niekorzyść ich drużyny. 

W internecie dostępny jest skrót meczu, do którego link podajemy pod tekstem. Ale najpierw pokażmy na stop-klatkach, kontrowersyjne, według Warmii, sytuacje. Oto pierwsza z nich. 

Zawodnik Śniadowa, co prawda nie doszedł do podania (bramkarz był szybszy), ale według niektórych znajdował się na pozycji spalonej. Warto jednak zwrócić uwagę na to, że kamera nie jest ustawiona idealnie w linii z ostatnim obrońcą. 

Tu z kolei chorągiewka asystenta sędziego powędrowała w górę, mimo że po podaniu zawodnika Warmii, piłkę wyraźnie strącił jeszcze zawodnik Śniadowa - opisują sympatycy Warmii. 

Kolejna sytuacja i gol dla Warmii po dośrodkowaniu z rzutu rożnego. Jednak sędzia używa gwizdka i gola nie uznaje. 

Przy stanie 2:2, pod koniec meczu, w takiej sytuacji znalazł się zawodnik Warmii. Obrońca Śniadowa robi wślizg. Sędzia uznaje, że faulu nie było. 

__________________________

MY NIE OCENIAMY TYCH SYTUACJI, POZOSTAWIAMY TO KAŻDEMU KIBICOWI. PONIŻEJ MOŻNA OBEJRZEĆ SKRÓT MECZU I PRZEANALIZOWAĆ SAMODZIELNIE WSZYSTKIE SYTUACJE. PAMIĘTAJMY, ŻE NA PODSTAWIE SKRÓTU NIE JESTEŚMY CZĘSTO W STANIE OCENIĆ PRACY SĘDZIEGO, A NA BOISKU ARBITER MA NA TO SEKUNDĘ. PONADTO, SKRÓT MECZU POKAZUJE TYLKO SYTUACJE, W KTÓRYCH TO WARMIA MIAŁA ZOSTAĆ POSZKODOWANA.