Dwucyfrówka w Mielniku, Promień w czołówce tabeli

Za nami ciekawa kolejka 4 ligi podlaskiej. W większości przypadków wygrywali faworyci, ale nie obyło się bez niespodzianek. Jedna z nich to porażka Warmii Grajewo w Mońkach.

Od początku spotkania mecz był szybki i emocjonujący. Promień grał bardzo odważnie nie pozwalając gościom na zbyt wiele. Goście jednak kilkakrotnie w I połowie zagrozili bramce Dawida Jabłońskiego ale na szczęście bez konsekwencji dla gospodarzy. W 45 min. spotkania po dośrodkowaniu Piotra Bondziula Damian Purta uderzył z główki i piłka po odbiciu się od słupka wpada do bramki gości i Promień prowadzi 1:0.I takim wynikiem kończy się pierwsza połowa spotkania.

Druga połowa to nadal bardzo szybkie i ciekawe spotkanie. W 50 min. strzał z głowy zawodnika gości tuż nad poprzeczką bramki Promienia. W 57 min. bardzo ładna akcja gospodarzy. Poliński dośrodkowuje w pole karne a niepilnowany Bondziul bez problemów umieszcza piłkę w bramce i Promień prowadzi 2:0. 3 punkty zostały w Mońkach, a po tym meczu zespół z Moniek awansował na 3 miejsce w ligowej tabeli. Poniżej skrót meczu.

W dolnej części tabeli został MKS Mielnik, który wysoko, 2:10, przegrał z Wissą Szczuczyn. Goście zagrali w tym meczu bardzo szybko i przede wszystkim skutecznie. Jak podsumował grę swojej drużyny trener Dariusz Narolewski? - Zagraliśmy po prostu bardzo dobrze - powiedział Gazecie Współczesnej. Wissa, dzięki temu zwycięstwu, zachowała kontakt z czołówką tabeli.

W pozostałych meczach zwyciężali faworyci. KS Wasilków wygrał z Cresovią 3:1, a Wigry II, takim samym stosunkiem goli, pokonał Dąb Dąbrowa Białostocka. Ważne zwycięstwo odniósł MOSP Białystok, przez wielu, jeszcze przed sezonem, skazywany na spadek. MOSP pokonał u siebie 3:1 KS Śniadowo i na koncie ma już 3 zwycięstwa.

KOMPLET WYNIKÓW 9 KOLEJKI