To już dziś! Tur gra z Termalicą Nieciecza

W środę o 16:00 rozpocznie się mecz 1/32 Pucharu Polski pomiędzy Turem Bielsk Podlaski a Bruk-Betem Termalicą Nieciecza. Faworytem meczu jest podkrakowski zespół, ale Tur nie na pewno nie położy się na boisku. 

Rywal jest bardzo trudny. Topadkowicz z najwyższej ligi, który, jak się wydawało, powalczy o szybki powrót do niej. Latem w klubie pozostała większość zagranicznego zaciągu. W obronie nadal gra mający za sobą debiut w kadrze Ukrainy Artem Putiwcew, w pomocy jest mający 235 meczów w Ekstraklasie Bośniak Vlastimir Jovanović, wspierany słowackim gangiem - Gergel, Miković, Misak, Stefanik. Wreszcie w ataku "biały Lukaku" - Łotysz Vladislavs Gutkovskis. Do tego latem przyszedł m.in. doskonale znany Jacek Kiełb, wypożyczono także dwóch zawodników Jagiellonii - bramkarza Huberta Gostomskiego i obrońcę Dawida Szymonowicza. Coś jednak nie wypaliło w Niecieczy i po 11 meczach Termalica zamyka tabelę I ligi. 17 września zmieniono trenera - Jacka Zielińskiego zastąpił Marcin Kaczmarek. To ekspert od awansów, ma ich aż sześć w trenerskim dorobku (Lechia Gdańsk z IV do II, Olimpia Grudziądz z III do I, Wisła Płock z II do Ex).

Wszyscy w Turze wiedzą, że ten mecz to raczej przygoda niż realna walka o sukces. -Oczywiście, słaba forma gości w lidze nie zmienia faktu, że są faworytem tego meczu. Mimo to chłopaki wyjdą na boisko, mając w głowach, że "niemożliwe nie istnieje". Po to gra się w piłkę, aby w końcu wyjść na dużą scenę, w dodatku przed własnymi kibicami. Wy też reprezentujcie klub z dumą na trybunach. Historia bielskiego futbolu pisze się na naszych oczach. - twierdzą zgodnie działacze Tura. 

Dodają również, że występ w Pucharze Polski to nie tylko sportowe doświadczenie. -2 maja 2019 roku to my będziemy rozpalać grilla, a nie przygotowywać się do finału. Traktujmy ten występ w pucharze jako nagrodę za lata pracy sztabu Pawła Bierżyna i jego poprzedników, a także obecnych i byłych piłkarzy. Zrobiliśmy skok w rozpoznawalności, medialności klubu i to jest ogromny powód do dumy. - nie kryją radości działacze. 

Mecz rozpocznie się o godzinie 16:00. Wstęp na to spotkanie jest wolny. Kibice, którzy nie będą mogli przyjść na stadion, mogą posłuchać radiowej relacji z meczu. Przeprowadzi ją Radio Gol (www.radiogol.pl) na kanale 2. W przerwie meczu lub przed meczem, na stanowisku spikerskim będzie można kupić pamiątkowe proporce  meczu. 

Źródło: https://www.facebook.com/turbielsk/