Po dwa mecze w czwartej lidze i okręgówce
Piłkarska wiosna nie nastała jeszcze na dobre. Tylko cztery mecze ligowe obejrzeli łącznie kibice lokalnej piłki nożnej w województwie podlaskim, a zaplanowanych było 16 spotkań. Dwa rozegrane zostały w czwartej lidze, dwa w klasie okręgowej.
W sobotę grała okręgówka - Hetman Białystok wygrał z Czarnymi Czarna Białostocka 1:0 i powiększył przewagę nad Śniadowem, które nie grało w tej kolejce, a Rudnia Zabłudów pokonała Piasta Białystok 2:1. W sobotę rozegrane zostało także jedno spotkanie w czwartej lidze. Sparta Augustów przegrała z Promieniem Mońki 1:4. Bramki dla Promienia zdobywali Kulikowski, Purta, a dwa gole dorzucił Poliński.
Drugi czwartoligowy mecz odbył się na sztucznej murawie w Zambrowie. Sparta Szepietowo skromnie, bo 1:0, pokonała MKS Mielnik.
W 51 minucie meczu na strzał na bramkę Mielnika decyduje się Łukasz Godlewski, bramkarz odbija strzał lecz z bliskiej odległości piłkę do bramki strzela Emil Gołaszewski. Sparta prowadzi 1-0 i zaczyna zdecydowanie dominować na boisku - relacjonują mecz działacze Sparty.
Mielnik kończył mecz w dziesiątkę po czerwonej kartce dla Kellasa już w 40. minucie, ale trener gości nie miał żalu do sędziów.
Nie mam pretensji do sędziego że graliśmy w osłabieniu. Żółte karki były słuszne. Wyciągniemy z tej porażki wnioski. Dobrze tylko, że nie przełożyliśmy spotkania i udało nam się mecz rozegrać w Zambrowie - stwierdził Radosław Kondraciuk, trener Mielnika.
Z kolei szkoleniowiec Sparty Szepietowo Robert Mioduszewski cieszył się, że mecz udało się rozegrać i stwierdził, że nie był to łatwy mecz mimo gry w przewadze jego zespołu.
Materiały video, szczegółowy opis meczu i zdjęcia znajdziecie na facebooku Sparty Szepietowo https://www.facebook.com/Sparta.Szepietowo/
Komentarze