Nietypowy mecz w podlaskiej KOS. Grali w ośmiu, bo nie mieli badań
7 października, w Sejnach, tamtejsza Pomorzanka grała z Sokołem Sokółka w ramach 9. kolejki rozgrywek podlaskiej okręgówki. Doszło, a właściwie co chwilę dochodziło w nim, do dość nietypowych sytuacji.
Najpierw okazało się, że kilku zawodników Pomorzanki nie ma aktualnych badań lekarskich, więc nie mogą zagrać. Drużyna postanowiła więc wyjść na boisku w ośmiu i, mimo problemów, powalczyć. W tym czasie ktoś z klubu pojechał po brakujące dokumenty. Trwało to około 30 minut, a to wystarczyło Sokołowi, żeby wykorzystać przewagę na boisku. Goście prowadzili do 40 minuty 3:0. Sejnianie w końcówce pierwszej części gry uzupełnili skład i zdołali jeszcze przed przerwą strzelić gola na 3:1.
Druga połowa należała już do Pomorzanki. Czerwono-czarni strzelili jeszcze trzy gole i ostatecznie wygrali 4:3, czym zyskali uznanie kibiców, nie tylko lokalnych.
Komentarze